Piszę do was... nie kto inny jak Nadia ! xD
Dalsza część pamiętnika.
26.11.11
Byłam w centrum handlowym z tatą, kupiłam sobie brązową, skórzaną kurtkę za 31.75 euro xd 124 zeta. Naganialiśmy się po sklepach za kolczykami na urodziny mamy, chyba już o niej wspominałam. W Środe ma. Byliśmy w centrum chyba z 3 godziny i odwiedziliśmy wszystkich jubilerów. Kolczyki były w ostatnim. Mieliśmy już się poddać ale Andrew (ojciec) mówi : A może tam? I wskazał palcem na sklep. Przeszliśmy na drugą stronę... I były ! Tata się targował i obniżyli mu cenę z 169.99 na 150 Euro. Nieźle, c'nie ? Wróciłam do domu, a mama nas zasypała milionami pytań. Lily (też o niej wspominałam) mnie obwąchała. Poćwiczyłam grę na keyboardzie i teraz pisze. No... chyba to już z dzisiaj wszystko. Teraz coś innego do pisania wymyśle. A, i jak będziecie szukać zwykłych złotych kół, kolczyków, takich dużych... To powodzenia ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz